Odkąd ludzkość wynalazła suszarki bębnowe, proces suszenia ubrań nabrał zupełnie nowego wymiaru. Już w godzinę po zakończeniu prania możesz cieszyć się miękkimi, pozbawionymi roztoczy, łatwymi do wyprasowania T-shirtami, spodniami czy sukienkami. A czy ubrania marki Fruit of the Loom możemy potraktować w ten sposób?
Ten, kto choć raz skorzystał z suszarki bębnowej, nie będzie chciał suszyć ubrań w inny sposób. Urządzenie nie tylko znacznie przyspiesza ich wysychanie, ale też nadaje im puszystość bez konieczności używania zmiękczacza i zapobiega kurczeniu się poprzez wykorzystywanie specjalnych programów regulujących przepływ gorącego powietrza, a także odprowadzających wilgoć. Świetnie nadaje się zatem do suszenia dziecięcych, damskich lub męskich spodni dresowych, koszulek, bluz, sukienek, bawełnianej bielizny bez koronek. Zaawansowane urządzenia mają również specjalne programy do pielęgnacji delikatnych tkanin, puchowych kurtek, a nawet kołder czy poduszek wypełnionych pierzem.
Podczas wybierania sposobu suszenia ubrań zawsze należy stosować się do zaleceń producenta. Ten z kolei przekazuje nam informacje dotyczące ich pielęgnacji na metkach. Jeżeli nie wiesz, czy Twoją ulubioną koszulkę możesz wysuszyć w urządzeniu bębnowym – szukaj kwadratu z okręgiem w środku. Jeżeli jest przekreślony – niestety – musisz poszukać innej metody. Dwie wpisane w okrąg kropki symbolizują suszenie w wysokich temperaturach, a jedna – w niskich. Na T-shirtach i innych ubraniach Fruit of the Loom znajdziesz okrąg z jedną kropką.
Wiemy już, jakie rzeczy możemy pielęgnować w suszarce. Lista tych zakazanych jest na szczęście dość krótka. A zatem nie powinniśmy w niej umieszczać:
Ubrania Fruit of the Loom dostępne w sklepie Owocowa Koszulka są wykonane w ponad 90% z bawełny, zatem możemy włożyć je do suszarki bębnowej i wysuszyć w niższych temperaturach. Dzięki temu zachowają doskonały kształt, będą idealnie miękkie, a przede wszystkim posłużą nam znacznie dłużej niż w przypadku dosuszania ich na grzejniku.